Konie, jakie są, teraz każdy widzi

Obcowanie z naturą to jeden z najważniejszych czynników, jaki przyciąga turystów i stalkerów do Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia. Piotr Piekarski na wyprawie ze stalkerem Staszkiem miał możliwość bezpośredniego obserwowania grupy koni Przewalskiego, którym towarzyszył charakteryzujący się ciemnym umaszczeniem koń zimnokrwisty lub mieszaniec. Zdjęcia wykonał w miejscowości Illińcy.