W Czarnobylskim Radiacyjno-Ekologicznym Rezerwacie Biosfery ponownie odnotowano obecność niedźwiedzia brunatnego. Zwierzę zostało zarejestrowane dzięki fotopułapkom czarnobylskich przyrodników.
Do XVII wiek zasięg tego drapieżnika obejmował całe strefy leśne i leśno-stepowe Ukrainy. Na początku XX w. niedźwiedzie przetrwały tylko w Karpatach. O możliwości pojawienia się tych zwierząt w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia zaczęto mówić w latach 2001-2002. Wtedy jednak nie stwierdzono śladów stałej ich obecności na tym terenie.
W 2010 r. czarnobylscy naukowcy stwierdzili ślady niedźwiedzia na pniu sosny. Zostały one zidentyfikowane przez wykwalifikowanych zoologów. W latach 2014-2016 obecność drapieżników w Zonie potwierdziły zdjęcia z fotopułapek.
W 2020 r. stwierdzono obecność niedźwiedzia w południowej części rezerwatu. Na początku 2022 r. obserwacje zostały przerwane z powodu okupacji i działań wojennych. Gdy jednak przyrodnicy wrócili do swoich badań, udało im się ponownie zarejestrować obecność niedźwiedzia brunatnego na obszarach chronionych.
– Mamy nadzieję, że ten osobnik zostanie tu na stałe. Jeśli to majestatyczne zwierzę wróciło do nas, to można powiedzieć, że rezerwat z powodzeniem spełnia funkcję ochrony przyrody – stwierdzili przedstawiciele Czarnobylskiego Radiacyjno-Ekologicznego Rezerwatu Biosfery.
(Czarnobylski Radiacyjno-Ekologiczny Rezerwat Biosfery)