Licznik Geigera

Nowa powieść Lubow Siroty „I póki niebo jeszcze świeci nad nami”

Fot. Lubow Sirota / materiały prasowe

Kilka tygodni temu swoją premierę miała najnowsza powieść Lubow Siroty pt. „«І поки небо ще зоріє нами” (pol. „I póki niebo jeszcze świeci nad nami”). Książka, wydana w języku ukraińskim, ma podtytuł: „O wolności, godności i miłości”.

„Minie jeszcze kilka dekad, a fatalne wydarzenia z początku XXI wieku w naszej Ukrainie będą dla jej mieszkańców postrzegane jako odległa historia. Ale burzliwa biografia rodziny Wasyla i Wiry Waszczuków oraz ich syna Serhija ukazuje nam prawdziwie patriotyczną energię tego upływu czasu, która inspiruje i ożywia. Dlatego, drogi przyjacielu, potrzebujesz tej raczej tragicznej powieści przygodowej, w której króluje ludzka godność, miłość i wolność. Bo kto wie, czy próby, jakie spotkały tę parę, nie spadną na twój los?!” – czytamy na stronach wydawnictwa Akademii Kijowsko-Mohylanskiej, której nakładem ukazała się książka Lubow Siroty.

Lubow Sirota zaczęła pisać swoją książkę na przełomie 2013/2014 r., w czasach Rewolucji Godności w Ukrainie, kiedy to pokojowe akcje studentów i działaczy obywatelskich zostały zamienione przez ówczesne ukraińskie władze w krwawą rzeź. Prace zakończyły się już po rozpoczęciu napaści faszystowskiej Rosji na Ukrainę. – Ostatni rozdział powieści został napisany już po wyzwoleniu okropności, jakie musieliśmy doświadczyć podczas rosyjskiej okupacji obwodu kijowskiego i naszego miasta – mówi Lubow Sirota.

– Dusza boli, serce pęka każdego dnia, w każdej minucie… Nawiasem mówiąc, pod koniec mojej powieści jeden z bohaterów złożył zwięzłe i trafne życzenia dla nas wszystkich w tych trudnych i strasznych czasach, przez które musimy przejść: „Tak, życie przybrało straszny obrót. Załamało się… Jak powiedział mój przyjaciel, powinniśmy być gotowi zabrać ze sobą tylko to, co mamy w sobie, co nabyła nasza dusza, a reszta jest dzisiaj, ale jutro już jej nie będzie… Takie czasy… Ale trzeba zachować nadzieję, że mimo wszystko uda się przetrwać, ocalić najbliższych, zatrzymać w sobie wolną osobę, znów stać się szczęśliwym… – podkreśliła autorka.

Ze względu na obiektywne trudności publikacja książki została opóźniona o rok. Teraz można kupić książkę online i wesprzeć uniwersyteckie wydawnictwo w tych trudnych chwilach.

Książkę można kupić na stronie internetowej publish-ukma.kiev.ua. Koszt to 12 euro plus koszty wysyłki.

Lubow Sirota jest poetką i publicystką. Urodziła się w 1956 roku w Kazachstanie. Dzieciństwo i młode lata spędziła w Kirgistanie. To właśnie Biszkeku, wtedy stolica tego państwa nosiła nazwę Frunze, opublikowała swoje pierwsze wiersze.

W 1975 r. wraz ze swoimi rodzicami przeprowadziła się na Ukrainę. Ukończyła filologię rosyjską na uniwersytecie w Dniprze (wówczas był to Dnieropietrowsk). Kierowała m.in. stowarzyszeniem literackim w mieście Horyszni Pławni (wtedy to miasto nazywało się inaczej – Komsomolsk) w obwodzie połtawskim. Od 1983 r. objęła takie stanowisko w stowarzyszeniu „Prometeusz”, funkcjonującym przy pałacu kultury Energetyk w Prypeci.

W chwili awarii miała niespełna 30 lat, a jej syn niecałe 10. Po katastrofie wyjechała do Kijowa, gdzie aż do 1992 r. pracowała w studiu filmowym Aleksandra Dowżenki. Swoje wiersze, artykuły i eseje publikowała w wielu czasopismach i gazetach byłego Związku Radzieckiego oraz Ukrainy. Po ukazaniu się jej tomiku poezji pt. „Brzemię” i filmu „Próg” Rollana Sergienki” jej wiersze stały się znane na całym świecie. Była współautorką i główną bohaterką tego filmu. Jest autorką powieści pt. „Syndrom prypecki. Historia filmowa”.

Teksty Siroty zostały przetłumaczone na wiele języków, m.in. angielski, niemiecki, włoski, hiszpański, japoński i polski. Lubow Sirota jest również autorką „Apelu do mieszkańców Ziemi od ofiar katastrofy w Czarnobylu”.

W ostatnich latach mieszkała w Iwankowie, w pobliżu swojego syna – Ołeksandra. Wojna spowodowała, że wyjechali za granicę. W 2022 r. Lubow była gościem specjalnym 75. edycji Międzynarodowego Festiwalu w Edynburgu, a w 2023 r. uczestniczyła w konwencji Amerykańskiego Stowarzyszenia Języka Nowoczesnego w San Francisco.