Zima to ciężki okres dla dzikich zwierząt. Większość gatunków roślinożernych nie może samodzielnie zdobyć pożywienia, jeżeli grubość pokrywy śnieżnej osiąga 15-20 cm. Dlatego też specjaliści z przedsiębiorstwa „Północna puszcza” prowadzą systematyczne dokarmianie dzikich zwierząt.
– W zimą dostanie się do suchej trawy lub kory pod grubą warstwą śniegu jest często niemożliwe, dlatego też w specjalnie wyznaczonych miejscach, do których zwierzęta mogą się z łatwością dostać, rozkładamy dostateczną ilość karmy, aby pomóc im przetrwać zimę – mówi Mychajło Tatur, szef oddziału leśnego przedsiębiorstwa.
Paśniki są rozmieszczane na ścieżkach przejść zwierząt kopytnych a także w miejscach ich skupienia. Ponadto przy wyborze lokalizacji brana jest łatwość dostawy pożywienia. Punkty wyznaczono więc m.in. wzdłuż dróg Czarnobyl-Dytjatki, Czarnobyl-Dąbrowa i Czarnobyl-Paryszew.
Co więcej, dzikie zwierzęta potrzebują też sól kuchenną, aby uniknąć osłabienia odporności. Dlatego też w pobliżu paśników rozkładane są specjalne lizawki.
W tym roku na potrzeby dokarmiania dzikich zwierząt zabezpieczono 13 ton siana, wystawiono 25 paśników i 35 lizawek.
(źródło: dazv.gov.ua)