Z powodu rosyjskiego ataku i uszkodzenia Nowej Bezpiecznej Powłoki demontaż niestabilnych konstrukcji starego sarkofagu został odroczony na czas nieokreślony – poinformował dyrektor generalny elektrowni jądrowej w Czarnobylu Serhij Tarakanow.
Atak, do którego doszło 14 lutego 2025 r., spowodował naruszenie integralności zewnętrznej powłoki Arkady, a także uszkodzenie membrany uszczelniającej konstrukcję. Przekłada się to m.in. na brak możliwości sterowania prawidłowym przepływem powietrza, utrzymania nadciśnienia i podciśnienia w poszczególnych przestrzeniach Arkady, a także braku możliwości zapobiegania przedostawania się opadów atmosferycznych do wnętrza konstrukcji.
Na szczęście nic nie stało się z konstrukcją starego sarkofagu – obiektu „Ukrycie” – nad zniszczonym reaktorem nr 4 elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Atak nie wpłynął na jego stabilność, a także poziom promieniowania w jego pobliżu.
Uszkodzenia dokładnie zweryfikowano podczas listopadowej misji ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Specjaliści nie są pewni, czy w wyniku powstałych uszkodzeń stalowa konstrukcja Nowej Bezpiecznej Powłoki przetrwa zakładane wcześniej 100 lat. Aby spowolnić korozję należałoby przywrócić szczelność i zagwarantować odpowiednie wskaźniki wilgotności i temperatury powietrza.
To w efekcie prowadzi do tego, że planowany demontaż niestabilnych konstrukcji starego sarkofagu nie może rozpocząć się we wstępnie planowanym czasie, tj. w 2029 r. Najpierw należy przywrócić funkcje projektowe Arkady, a dopiero później zająć się głównym celem projektu NBP.
Na razie tylko doraźnie załatano wyrwę w powłoce Arkady, która powstała w wyniku uderzenia rosyjskiego drona. W ten sposób do środka nie przedostaje się deszcz czy śnieg. Wciąż jednak do załatania jest blisko 300 małych otworów, które wykonano podczas gaszenia pożaru membrany uszczelniającej. Prace przy zasklepieniu tych miejsc i odbudowy membrany zaplanowano na 2026 rok.
To jednak tylko jeden z koniecznych do wykonania kroków. Wymiana całej powłoki membrany jest bowiem trudna do wykonania lub wręcz niemożliwa. W styczniu 2026 r. francuskie firmy z konsorcjum Novarka, czyli Bouygues i Vinci, które budowały Arkadę, mają przedstawić propozycje przywrócenia pełnej funkcjonalności konstrukcji, a także oszacować konieczne środki finansowe i czas potrzebny na wykonanie prac.
Według bardzo ostrożnych ocen, prace przy demontażu konstrukcji starego sarkofagu będą mogły zacząć się najwcześniej za 10 lat.


