Licznik Geigera

Sygnał „Teodolit”

Od lewej: Wołodymyr Grebeniuk i Oleksandr Łogaczow. Fot. National Museum Chornobyl

380 tysięcy żołnierzy Sił Zbrojnych Związku Radzieckiego i wojsk Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ZSRR wzięło udział w likwidacji skutków awarii w Czarnobylu. W sumie to ponad 300 różnorakich jednostek. Oto krótka opowieść o pierwszej z nich, która została wysłana do elektrowni jądrowej w Czarnobylu.

Materiał powstał we współpracy z Muzeum Narodowym „Czarnobyl” w Kijowie.

Pierwszymi po strażakach i funkcjonariuszach MSW ludźmi w mundurach, którzy przybyli na miejsce awarii, byli żołnierze 427. Zmechanizowanego Pułku Obrony Cywilnej ZSRR (jednostka nr 01646). W tamtym czasie stacjonował on w Kijowie w pobliżu placu Sewastopolskiego. W 2000 r. na terenie dawnej jednostki wybudowano nowe osiedle i duży supermarket. Dziś o byłej lokalizacji jednostki przypominają jedynie dwa tuziny starych kasztanów i lip.

Sygnał „Teodolit” (tak umownie nazywano awarię w elektrowni jądrowej w Czarnobylu) odebrał oficer dyżurny jednostki o godz. 3.15 w sobotę, 26 kwietnia 1986 r. Niemal natychmiast do Prypeci wysłano oddział mobilny pułku, którego żołnierze mieli za zadanie przeprowadzić rozpoznanie radiacyjne w mieście i wokół niego, a także dezaktywację prypeckich ulic.

W godz. od 15.30 do 16.30 załoga bojowego pojazdu rozpoznawczego w składzie: starszy porucznik Oleksandr Łogaczow, starszy sierżant Gajdur Isłomow, sierżant Serhij Właskin i szeregowego Erłana Temerhaliewa przeprowadziła rozpoznanie na terytorium elektrowni i wzdłuż jej granic. Urządzenie IMD-21 w rejonie czwartego energobloku wskazało poziom 2080 rentgenów na godzinę. W tamtym czasie była to pierwsza informacja, w której figurowały nie dziesiątki i nie setki, lecz tysiące rentgenów. Plan sytuacji radiacyjnej, który powstał w trakcie tej misji, znajduje się w archiwum Muzeum Narodowego „Czarnobyl” w Kijowie.

Plan sytuacji radiacyjnej wokół elektrowni – 26 kwietnia 1986 r.:
Fot. National Museum Chornobyl
Fot. National Museum Chornobyl

Po ewakuacji mieszkańców Prypeci jednostkę wycofano w rejon miasta Iwanków, gdzie powstał specjalny punkt dezaktywacji pojazdów, który zajmował się odkażaniem samochodów wyjeżdżających poza strefę skażenia promieniotwórczego. 29 kwietnia 1986 r. po wypełnieniu postawionych zdań i – co istotne – otrzymaniu przez żołnierzy dawek co najmniej 25-30 rentgenów, jednostka powróciła do Kijowa.

W archiwum i na ekspozycji Muzeum Narodowego „Czarnobyl” w Kijowie znajdują się materiały, które potwierdzają udział żołnierzy 427. pułku w likwidacji skutków awarii w Czarnobylu. Wśród nich są dokumenty i rzeczy osobiste dowódcy pułku – pułkownika Wołodymyra Grebeniuka, dowódcy plutonu rozpoznawczego – starszego porucznika Oleksandra Łogaczowa i dowódcy zmechanizowanej kompanii – kapitana Petra Zborowskiego. To właśnie temu ostatniemu polecono zorganizować prace przy wypompowywaniu wody z pomieszczeń pod czwartym reaktorem elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Muzeum przechowuje także kopie magazynu „Kamuflaż” (nr 4 i 5 z 2006 r.), w których opublikowano szczegółową opowieść o tamtych wydarzeniach.

Zobacz zdjęcia:

Materiał powstał we współpracy z Muzeum Narodowym „Czarnobyl” w Kijowie. Zapraszamy na strony internetowe muzeum chornobylmuseum.kiev.ua oraz jego profil na Facebooku.