Jeśli prezydent Wołodymyr Zełeński podpisze projekt uchwały zaostrzającej kary za stalkerstwo w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia, osobom preferującym tę formę turystyki w Zonie, będzie grozić nawet kilka lat więzienia.
W piątek, 2 lipca Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła w pierwszym czytaniu ustawę, która – wg jej twórców – ma się rozprawić z nielegalnymi turystami w Zonie. Wedle propozycji za samo nielegalne wejście, wandalizm i przenoszenie śladów zanieczyszczenia radiacyjnego będzie grozić kara od 17 000 do nawet 42 500 hrywien (w przeliczeniu to odpowiednio – od 2 400 do 6 000 zł) lub ograniczenie bądź pozbawienie wolności na okres od roku do trzech lat.
Podobne kary grożą za wywożenie ze strefy bez pozwolenia jakichkolwiek przedmiotów i żywności.
Z kolei za sprzedaż lub zakup przedmiotów pochodzących ze strefy wykluczenia można zapłacić równie wysoką karę finansową lub trafić za kratki na okres od dwóch do czterech lat.
Ustawodawca przewiduje, że jeżeliby w nielegalnym procederze na terenie Zony uczestniczył urzędnik, lub jeśli działalność spowodowałaby śmierć lub poważne konsekwencje zdrowotne osób trzecich, to taka osoba może podlegać karze pozbawienia wolności od trzech do siedmiu lat.