W dniach 8-21 sierpnia ukraińscy naukowcy przeprowadzili kompleksową wyprawę badawczą pod nazwą „Prypeć 2019”. Specjaliści skontrolowali główny tor wodny rzeki Prypeć na terenie Czarnobylskiego Radiacyjno-Ekologicznego Rezerwatu Biosfery. W czwartek, 12 września, na konferencji prasowej w siedzibie Państwowej Agencji Ukrainy ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia zaprezentowano wyniki badań i wnioski z nich płynące dla rozwoju turystyki w Zonie.
Naukowcy przeprowadzili pomiary skażenia promieniotwórczego, a także badania hydrograficzne, hydroakustyczne i hydrologiczne, aby zidentyfikować problematyczne miejsca, które mogą wpływać negatywnie na bezpieczeństwo osób odwiedzających strefę wykluczenia drogami wodnymi. Przypomnijmy, że z końcem sierpnia zaakceptowano aż pięć takich tras. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
– Wyniki badań głównej drogi wodnej w strefie wykluczenia pozwolą Agencji na podjęcie świadomych decyzji dotyczących udostępnienia nowych tras turystycznych i wypełnienia dekretu prezydenta (Wołodymyra Zełenskiego – przyp. red.). Do powierzonych nam zadań podeszliśmy z najwyższą odpowiedzialnością. W końcu zdrowie i życie odwiedzających są naszymi priorytetami. Dlatego przed otwarciem nowych tras musimy być przekonani o ich pełnym bezpieczeństwie – powiedział Witalij Petruk, szef Państwowej Agencji Ukrainy ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia.
W trakcie badań toru wodnego Prypeci zidentyfikowano ponad 20 zatopionych obiektów i sześć obiektów w pasie przybrzeżnym, które stanowią zagrożenie nawigacyjne. To między innymi częściowo lub całkowicie zatopione statki i barki, płycizny i skały. Specjaliści zidentyfikowali także grupę obiektów stwarzających zagrożenie dla środowiska poprzez wycieki produktów ropopochodnych. Podczas prezentacji podkreślono, że w części miejsc konieczne są ponowne badania.
Państwowa Agencja Ukrainy ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia podkreśliła, że aby móc wykorzystywać trasy wodne na rzece Prypeć, konieczne jest usunięcie zatopionych i porzuconych obiektów ale z zastrzeżeniem, że prace te nie spowodują dodatkowego zanieczyszczenia rzeki radionuklidami lub produktami ropopochodnymi. Konieczne jest także dokładne zbadanie wszystkich potencjalnie niebezpiecznych obiektów w pasie przybrzeżnym oraz pogłębienie w paru miejscach rzeki dla zapewnienia odpowiednich warunków do żeglugi.
Specjaliści z Czarnobylskiego Radiacyjno-Ekologicznego Rezerwatu Biosfery dodali, że konieczna jest także ocena potencjalnego zagrożenia dla flory i fauny w Zonie, ponieważ rzeka Prypeć jest nie tylko atrakcyjnym miejscem z punktu widzenia turystyki, ale jest przede wszystkim miejscem badań roślin i zwierząt.
Prace nad przygotowaniem odpowiedniego planu działania mają rozpocząć się w najbliższym czasie. Może to więc opóźnić uruchomienie tras wodnych w Zonie dla turystów.
(dazv.gov.ua)