„W przeddzień 35. rocznicy wybuchu w elektrowni jądrowej w Czarnobylu międzynarodowy zespół naukowców opublikował na łamach czasopisma „Science” pracę na temat zdrowotnych skutków katastrofy u dzieci osób, które uległy wtedy napromieniowaniu” – informuje RMF FM. Artykuł prezentuje optymistyczne wyniki wskazujące na to, że napromieniowani rodzice nie przekazali ewentualnych mutacji swoim dzieciom.
„Wybuch w elektrowni w Czarnobylu naraził na kontakt z promieniotwórczymi zanieczyszczeniami miliony osób. Większość obecnej wiedzy na temat nowotworów wywoływanych przez promieniowanie pochodzi właśnie z analizy skutków takich wypadków. Najnowsze prace wykorzystują nowoczesne techniki analizy genomu do analizy próbek pobranych od osób z Ukrainy, które zostały dotknięte skutkami tej katastrofy” – czytamy na łamach serwisu rmf24.pl.
Naukowcy przebadali genomy ponad 100 par rodziców i ich dzieci, które urodziły się w latach 1987-2002, od 46 tygodni do 15 lat po awarii. Wybierano osoby, które miały udokumentowane przypadki nadmiernego napromieniowania. Badano czy u dzieci tych osób pojawiają się szczególne typy mutacji, do których mogłoby dojść w komórkach rozrodczych rodziców. Okazuje się, że częstość ich występowania nie odróżnia się od osób nienapromieniowanych. „Nie ma żadnego efektu wskazującego tu na konsekwencje Czarnobyla” – informuje RMF FM.
Cały artykuł do przeczytania tutaj.