32 lata temu doszło do awarii reaktora nr 4 w czarnobylskiej elektrowni jądrowej. Dziś tak zwana Strefa Wykluczenia jest tylko z pozoru miejscem niedostępnym. Z roku na rok wzrasta bowiem liczba osób, które odwiedzają to miejsce, a Polacy od paru lat plasują się w ścisłej czołówce. Przeczytaj artykuł portalu RMF24.pl, który powstał we współpracy z serwisem licznikgeigera.pl.
Artykuł zawiera informacje o liczbie turystów, która lawinowo wzrasta z roku na rok. Przywołane zostały także słowa Aleksandra Siroty, byłego mieszkańca Prypeci, który w chwili awarii miał niecałe 10 lat. Jest mowa również o turystach, swoistym parku rozrywki i przeobrażaniu się Prypeci w miejsce pamięci.
Zobacz: