W ciągu 10 miesięcy bieżącego roku ponad 52 tysiące turystów odwiedziło Czarnobylską Strefę Wykluczenia – poinformował minister ekologii i zasobów naturalnych Ukrainy Ostap Semerak. To o ponad 2,6 tys. osób więcej w porównaniu do wyniku za cały 2017 r.
Według szczegółowych danych strony ukraińskiej od stycznia do końca października br. Zonę odwiedziło 52452 turystów, w tym większość z nich to cudzoziemcy – 35335 osób ze 112 krajów.
Dla porównania w całym 2017 r. Czarnobylską Strefę Wykluczenia odwiedziło 49758 osób, wśród nich 34838 to cudzoziemcy ze 114 krajów świata. Polskę reprezentowało 4766 osób.
– Świat jest ciekawy tego unikalnego terytorium katastrofy. (…) Transformacja tego terenu w miejsce bezpieczne dla środowiska, na ile – oczywiście – jest to możliwe w warunkach nieodwracalnych szkód w środowisku naturalnym, jest moim stałym priorytetem. Tworzenie odpowiedniej polityki jest możliwe tylko w ścisłej współpracy ze środowiskiem naukowym – powiedział Ostap Semerak, którego słowa cytuje portal „Wieczorny Kijów”.
Dlatego też w Kijowie odbyła się konferencja pt. „Transformacja obiektu »Ukrycie« w bezpieczny system dla środowiska”, w której wzięło udział ponad 100 ukraińskich i międzynarodowych ekspertów.
Jak przypominają ukraińskie władze, przebywanie na terytorium Zony ma specyficzny charakter i jest ono regulowane przez ustawę „O reżimie prawnym terenów skażonych w wyniku czarnobylskiej katastrofy” oraz procedury odwiedzania Strefy Wykluczenia z 2011 r. W dokumentach nie ma więc oficjalnie słowa „turyści” i „turystyka”. Mówi się natomiast o „wizytatorach” i „wizytach”.