Wbrew zapewnieniom administracji Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia nielegalna wycinka drzew na terenie zony to nie fikcja. Ukraiński sąd skazał właśnie komendanta jednego z oddziałów straży granicznej za udział w tym procederze – podaje serwis internetowy antikor.com.ua.
Sąd rejonowy w Iwankowie skazał Witalija Jaworowskiego, komendanta 9. oddziału Państwowej Straży Granicznej Ukrainy im. Strzelców Siczowych, za umożliwienie nielegalnej wycinki drzew na terenie strefy wykluczenia przy granicy z Białorusią.
Do tej sytuacji doszło jesienią 2023 r., kiedy to p.o. dyrektora przedsiębiorstwa „Północna puszcza” dopuścił prywatnego przedsiębiorcę do nielegalnego wycinki drzew. Do tej zorganizowanej grupy dołączył także zastępca szefa policji w Wyszgorodzie.
Do zniszczenia blisko 200 drzew doszło na terenie Czarnobylskiego Radiacyjno-Ekologicznego Rezerwatu Biosfery w odległości 5 kilometrów od granicy Ukrainy i Białorusi. Komendant straży granicznej, kiedy dowiedział się o tym procederze, nie podjął żadnych działań. Straty oszacowano na łączną kwotę 59,25 mln hrywien.
Funkcjonariusz zawarł ugodę ze śledczymi. Został więc skazany na karę ograniczenia wolności na okres dwóch lat i możliwą karą finansową.