Smutne wieści dotarły ze Sławutycza. Potwierdzono śmierć w boju z rosyjskim okupantem Romana Opryszki – byłego pracownika elektrowni jądrowej w Czarnobylu i przedsiębiorstwa AtomRemontSerwis. W chwili śmierci, 2 września 2024 r., miał 49 lat.
Roman Opryszko urodził się w miejscowości Tałałajewka w obwodzie czernihowskim. Po ukończeniu szkoły średniej uczył się w Nowosybirskim Technicznym Uniwersytecie Państwowym w Rosji. Następnie powrócił do Sławutycza. Ukończył Równieński Narodowy Uniwersytet Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska.
Pracował jako elektromechanik w elektrowni jądrowej w Czarnobylu, a także w przedsiębiorstwie AtomRemontSerwis.
W maju 2022 r. został powołany do Sił Zbrojnych Ukrainy. Przeszedł specjalistyczne szkolenie w Wielkiej Brytanii. Brał udział w walkach pod Czasiw Jarem, Bachmutem, Łymaniem i na kierunku charkowskim. Zaginął 2 września 2024 r. podczas misji bojowej w pobliżu wsi Makiejewka w obwodzie ługańskim. Dopiero w ostatnich dniach udało się potwierdzić jego śmierć.
Jak informują władze Sławutycza, Roman Opryszko „lubił piłkę nożną, uwielbiał czytać beletrystykę. Jako ojciec, mąż i dziadek był troskliwy, odpowiedzialny i oddany rodzinie”.
