Na terenie Czarnobylskiego Radiacyjno-Ekologicznego Rezerwatu Biosfery, po deszczu, można zobaczyć dziwną, żółtą substancję, która wygląda jak piana lub jajecznica. Nie jest to jednak ani grzyb, ani pleśń...
Wyprawa do Zony – opowieść Aleksandra Kupnego
“W Zonie nie ma niczego martwego. Wszystko żyje. Nawet Prypeć. Ona nadal żyje swoim życiem, ale nie takim, którym byśmy chcieli. Miasto, jakim ono było, zniknęło, umarło. Na jego miejscu jest inne miasto”...