„Bloger, podróżnik i fotografik Andrzej Urbański regularnie odwiedza strefę wykluczenia wokół dawnej elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Udało mu się nawet wejść do sterowni reaktora, w którym w 1986 roku nastąpił wybuch” – czytamy w materiale na łamach serwisu internetowego TVN24.pl.
Zachęcamy do lektury. Wystarczy kliknąć tutaj.