Ukraina wciągu trzech lat zamierza rozpocząć produkcję własnego paliwa jądrowego – informuje serwis World Nuclear News. Minister energetyki Herman Hałuszczenko zaznacza, że w dłuższej perspektywie jest także eksport paliwa dla elektrowni jądrowych do innych krajów.
– Ukraina jest jednym z pierwszych krajów, które zdywersyfikowały dostawy paliwa jądrowego, co umożliwiło rezygnację z jego zakupu z Rosji. Naszym wspólnym zadaniem z amerykańskimi partnerami jest jak najszybsze wyprodukowanie odpowiednich rodzajów paliwa, aby wyprzeć Rosję z rynku paliwa jądrowego – powiedział Hałuszczenko, który kilka dni temu wraz z Petro Kotinem, prezesem Energoatomu, wizytował zakłady, w których będzie produkowane paliwo jądrowe.
Zadaniem ministra energetyki Ukraina w przyszłości może się stać dostawcą paliwa jądrowego m.in. dla Czech, Słowacji, Finlandii czy Bułgarii.
Ukraińscy specjaliści będą produkować komponenty paliwowe przy użyciu technologii amerykańskiej firmy Westinghouse, które następnie będą składane w Szwecji. Za trzy lata pełny cykl produkcyjny ma odbywać się na Ukrainie.
Dziś w Europie pracuje 17 reaktorów typu WWER-440, dla których nie ma jeszcze alternatywy wobec rosyjskiego paliwa.