Licznik Geigera

Zastępca dyrektora elektrowni w Czarnobylu pomagał Rosjanom?

Fot. Державне бюро розслідувань

Czy zastępca dyrektora generalnego elektrowni jądrowej w Czarnobylu pomagał raszystom we wkroczeniu do przedsiębiorstwa? Śledztwo w tej sprawie prowadzi Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy (DBR).

DBR wraz ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy systematycznie pracuje nad zdemaskowaniem zdrajców, którzy stanęli po stronie Rosji i pomagali okupantom. Teraz Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy poinformowało, że w marcu br. zatrzymało zastępcę dyrektora elektrowni jądrowej w Czarnobylu, który w stanie wojennym opuścił swoje miejsce pracy i ukrył się na Zakarpaciu. Śledczy poinformowali go o podejrzeniu dezercji (część 5 art. 407 kodeksu karnego Ukrainy).

Mężczyzna uciekł z elektrowni i nie zapewniał ochrony fizycznej obiektu, co należało do jego bezpośrednich obowiązków. Śledczy sprawdzają też jego ewentualny udział w prowadzeniu działań dywersyjnych przeciwko Ukrainie. W szczególności muszą ustalić, czy pomagał rosyjskim wojskom w zdobyciu elektrowni jądrowej w Czarnobylu pod koniec lutego.

Funkcjonariusze przeprowadzili już przeszukania w pomieszczeniach administracyjnych elektrowni, a także w jego miejscu zamieszkania. Skonfiskowano dokumenty i nośniki cyfrowe. Planowane są także przesłuchania świadków i pracowników elektrowni, a także kryminalistyczne badania psychologiczne.

Od wyników tych działań zależy, czy mężczyzna zostanie oskarżony o zdradę państwa (część 1. art. 111 kodeksu karnego Ukrainy).

(dbr.gov.ua)