Tylko 15770 osób odwiedziło w pierwszym półroczu 2020 r. Czarnobylską Strefę Wykluczenia – podał COTIZ, który zajmuje się obsługą turystów w Zonie.
Na tak głęboki spadek zainteresowania Zoną oczywiście ma wpływ pandemia koronawirusa. Z tego powodu od 18 marca do 1 czerwca strefa była całkowicie niedostępna dla turystów.
Pierwsze dwa miesiące br. były rekordowe pod względem liczby turystów w CSW. Dla przykładu, w lutym 2020 r. było ponad dwukrotnie więcej osób niż w analogicznym okresie roku 2019 r. Zapaść rozpoczęła się w marcu. Zonę odwiedziły tylko 3954 osoby. To mniej więcej tyle co dwa lata wcześniej i aż o 1/3 mniej niż rok temu.
Turyści wrócili do Zony w czerwcu, ale było ich tylko 1136. Dla porównania, rok temu w czerwcu CSW odwiedziło ponad 12,5 tys. osób.
Warto podkreślić, że na Ukrainie wciąż obowiązuje tzw. kwarantanna adaptacyjna, a na samej granicy strefy wykluczenia mierzona jest wszystkim uczestnikom wypraw temperatury. W przypadku wykrycia osoby, która będzie mieć temperaturę powyżej 37,2 st. C, cała grupa nie zostanie wpuszczona do CSW.
Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Obecnie, aby wyjechać na Ukrainę, należy wykupić ubezpieczenie zdrowotne z gwarancją pokrycia kosztów leczenia Covid-19. Póki co Polacy po powrocie z Ukrainy nie muszą odbywać 14-dniowej kwarantanny. Ale sytuacja jest dynamiczna. Co będzie za miesiąc lub dwa? Co stanie się jesienią?