9 września 1982 r. doszło do awarii reaktora nr 1 w elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Materiał powstał we współpracy z Muzeum Narodowym „Czarnobyl” w Kijowie.
Tak o tym zdarzeniu pisał przewodniczący KGB Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej Stepan Nestorowycz Mucha: „9 września 1982 r. w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej podczas próbnego rozruchu reaktora pierwszego energobloku (po planowym kapitalnym remoncie) podczas wzrostu mocy do 20 proc. mocy nominalnej doszło do pęknięcia jednego z 1640 kanałów technologicznych. W rezultacie doszło do złamania zawieszenia, z którym połączone były dwa zespoły paliwowe. Paliwo (dwutlenek uranu, wymaga wydobycia) wyciekło z powodu powstałego pęknięcia. Sytuacja nie doprowadziła do wysokiego skażenia radioaktywnego pomieszczeń technologicznych. Wyeliminowanie wypadku potrwa około 10 dni…”
Mucha dodał, że KGB rozpoczęło śledztwo w celu poznania wszelkich przyczyn awarii, wykrycia winnych i możliwych wrogich zamiarów z ich strony. Notatka datowana jest na 13 września 1982 r.
Z odtajnionych akt wynika, że poziom promieniowania w pomieszczeniach obiegu gazowego i systemów drenażowych komory reaktora wynosił do 1000 mikrorentgenów na sekundę (w przeliczeniu 3,6 rentgena na godzinę. Poszkodowanych zostało 91 osób z personelu elektrowni.
W wyniku emisji substancji radioaktywnych z systemów wentylacyjnych doszło do skażenia terenu elektrowni, a także terenu rozdzielni elektrycznej 750 kV. W dniach 9-14 września moc dawki wynosiła od 1,09 do 7,2 mR/h. Tak zwane gorące cząstki znaleziono w pobliżu wsi Czystogołówka, w odległości 5 kilometrów na południowy zachód od elektrowni. Całkowite wyeliminowanie skutków wypadku i uprzątnięcie skażonego terenu zajęło blisko rok.
Reaktor nr 1 został oddany do eksploatacji 26 września 1977 r. Po wypadku z 1982 r. został naprawiony i uruchomiony ponownie. Ostatecznie wyłączono go 30 listopada 1996 r.
Materiał powstał we współpracy z Muzeum Narodowym „Czarnobyl” w Kijowie. Zapraszamy na strony internetowe muzeum chornobylmuseum.kiev.ua oraz jego profil na Facebooku.