9 września mija 39. rocznica wypadku w energobloku nr 1 elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Tak o tym zdarzeniu pisał przewodniczący KGB Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej Stepan Nestorowycz Mucha: „9 września 1982 r. w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej podczas próbnego rozruchu reaktora pierwszego energobloku (po planowym kapitalnym remoncie) podczas wzrostu mocy do 20 proc. mocy nominalnej doszło do pęknięcia jednego z 1640 kanałów technologicznych. W rezultacie doszło do złamania zawieszenia, z którym połączone były dwa zespoły paliwowe. Paliwo (dwutlenek uranu, wymaga wydobycia) wyciekło z powodu powstałego pęknięcia. Sytuacja nie doprowadziła do wysokiego skażenia radioaktywnego pomieszczeń technologicznych. Wyeliminowanie wypadku potrwa około 10 dni…”
Mucha dodał, że KGB rozpoczęło śledztwo w celu poznania wszelkich przyczyn awarii, wykrycia winnych i możliwych wrogich zamiarów z ich strony. Notatka datowana jest na 13 września 1982 r.
Reaktor nr 1 został oddany do eksploatacji 26 września 1977 r. Po wypadku z 1982 r. został naprawiony i uruchomiony ponownie. Ostatecznie wyłączono go 30 listopada 1996 r.