Stanisław, Vika i Infernius o Prypeci mówią wyłącznie z powagą i miłością. Dla nich to miasto jest nie tylko wyzwaniem, ale także miejscem drogim ich sercom. Dlatego też postanowili wyremontować jedno z pomieszczeń, aby pokazać, jak wyglądało miasto tuż po ewakuacji w 1986 r. Oto pierwszy odcinek reportażu filmowego z ich inicjatywy.
„Postanowiliśmy wyremontować, a raczej odnowić jedno z pomieszczeń i przywrócić atmosferę z 1986 r., kiedy wszyscy ludzie opuścili Prypeć – zostali ewakuowani »na trzy dni«, ale jak się okazało na zawsze.
Wielu stalkerów i turystów marzy o tym, by zobaczyć opuszczone sowieckie miasto. Tutaj, jak nigdzie indziej, atmosfera ZSRR została dobrze zachowana, a wiele rzeczy przypomina o całej minionej epoce. Dziś w Prypeci, ale i w wielu budynkach na terenie strefy wykluczenia, możemy zobaczyć sowieckie plakaty, hasła i znaki.
Prypeć była uważana za komunistyczny raj. Niestety miasto nie zostało objęte ochroną jak muzeum. Wszystkie opuszczone budynki były stopniowo niszczone, zalewane, rabowane przez złodziei, okaleczane przez wandali, przemrażane z powodu mrozu i wybitych lub otwartych okien. Wszystko to napawa tylko smutkiem podczas wizyty.
Nie mamy sporych środków i tak naprawdę niewielu ludzi jest zakochanych w tym mieście. Postaramy się jednak wyremontować przynajmniej małe miejsce w tym zapomnianym, ale bardzo nam drogim mieście”.
Zobacz film: