Licznik Geigera

Nie żyje ostatnia mieszkanka Paryszewa

Fot. Tomasz Róg / Licznik Geigera

Smutne wieści dotarły do nas z Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia. Nie żyje pani Dusia, czyli Jewdokija (w języku polskim: Eudoksja) Beznoszenko – ostatnia samosiołka ze wsi Paryszew. O jej śmierci poinformował Marek Baryszewski na swoim profilu na Facebooku. Miała 78 lat.

Wraz z dr. Pawłem Sekułą z Uniwersytetu Jagiellońskiego mieliśmy okazję poznać ją bliżej w 2019 r. Fragmenty jej wspomnień o życiu w strefie wykluczenia znajdziecie w książę pt. „Zona. Opowieść o radioaktywnym świecie”.

Eudoksję Beznoszenko w maju 1986 r. wysiedlono wraz z pozostałymi mieszkańcami do obwodu czernihowskiego. Ona sama wróciła do swojego domu w 1987 r.

– W 1987 r. wróciłam tutaj, wszyscy wracali, potem jedni przeżyli, inni umarli. Podczas ewakuacji zostały kury, a  prosięta, krowę i cały dobytek zabrali, mówili, że na kilka dni. Kiedy wróciliśmy wszystkich nas wyganiali helikopterami. Dzisiaj nikt mnie nie odwiedza, z rodziny też nikt, przecież nie mam pieniędzy, jak nie ma pieniędzy to nikt mnie nie odwiedzi – opowiadała w rozmowie z dr. Pawłem Sekułą.

– Wody w domu nie mam, przywozi mi straż pożarna, raz na miesiąc przywożą produkty i emeryturę – 3100 hrywien. Oni mi pomagają, na działce zaorają traktorem albo drewno przywiozą. Dzieci nie mam, to i jechać nie mam dokąd – mówiła.

Cytaty pochodzą z książki dr. Pawła Sekuły „Zona. Opowieść o radioaktywnym świecie, wydanej w 2020 r. nakładem wydawnictwa e-bookowo.pl.