Strefa Wykluczenia wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej jest miejscem szczególnym. Aby ją odwiedzić, nie wystarczy jedynie pełnoletność i odpowiedni zasób gotówki. Każda osoba, przekraczając granicę Zony, musi pisemnie potwierdzić, że zapoznała się z oficjalnym regulaminem dotyczącym wizytacji strefy wyłączonej i strefy bezwarunkowego (obowiązkowego) przesiedlenia.
Regulamin i procedura zawarte są w zarządzeniu Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy z dnia 2 listopada 2011 r. nr 1157 w sprawie zatwierdzenia porządku wizytacji w strefie wyłączonej i strefie bezwarunkowego (obowiązkowego) przesiedlenia. Oto co w nim czytamy:
Aby odwiedzić Zonę należy mieć ukończone 18 lat i nie mieć medycznych przeciwwskazań do przebywania w miejscach o podwyższonych poziomach promieniowania jonizującego. Kontrola skażeń radiacyjnych odwiedzających odbywa się podczas opuszczania przez nich Zonę w punktach kontrolnych Dytjatki i Paryszew. Kontrola dozymetryczna na granicy stref odbywa się w punktach Lelów i Dubrawa. Kontrola radiacyjna dla osób, które korzystają z pociągów, odbywa się na stacji Semihody.
Osoby odwiedzające Strefę Wykluczenia muszą:
- przestrzegać wszelkich instrukcji przekazywanych przez przewodnika;
- korzystać z podstawowego i dodatkowego wyposażenia ochrony osobistej, wykorzystując odzież i buty, które maksymalnie zakrywają ciało, ręce i nogi;
- stosować się do znaków i informacji ostrzegających przed promieniowaniem;
- poruszać się zgodnie z zatwierdzonym programem i trasą;
- używać wody pitnej wyłącznie z wodociągu w mieście Czarnobyl lub przywiezionej do Zony w oryginalnych opakowaniach;
- przestrzegać zasad higieny osobistej.
W czasie wizyty w Zonie nie wolno:
- nosić broni;
- pić alkoholu i zażywać narkotyków;
- spożywać posiłków i palić papierosów na wolnym powietrzu;
- dotykać jakichkolwiek przedmiotów i roślin;
- siadać i ustawiać sprzęt fotograficzny lub wideo na ziemi;
- zabierać jakichkolwiek przedmiotów;
- naruszać przepisów dotyczących stroju;
- poruszać się bez przewodnika;
- wynosić roślin hodowlanych (za wyjątkiem próbek dla celów naukowych);
- wprowadzać lub wyprowadzać jakichkolwiek zwierząt;
- pić wody ze studni, rzek i innych źródeł wód otwartych.
- korzystać ze stołówki będąc w brudnej odzieży i butach;
- pływać i łowić ryb;
- polować na zwierzęta;
- zbierać owoców, warzyw, jagód, grzybów i innych produktów leśnych;
- jeść owoców, grzybów, jagód rosnących w Zonie, a także mięsa dzikich zwierząt, ptaków i ryb żyjących w Zonie.
Tyle teorii z ukraińskich dokumentów państwowych. A jak w praktyce podejść do tych przepisów? Oto krótki instruktaż Andrzeja Urbańskiego, uczestnika 13 wypraw do Strefy Wykluczenia:
Wyposażenie:
- ubranie, to najlepiej mundur wojskowy, jest trwały, trudny do rozdarcia i doskonale ochroni nasze ciało przed różnymi czynnikami, spodnie wpuszczane w buty;
- w razie potrzeby kurtka, też najlepiej wojskowa;
- buty, oczywiście wysokie, najlepiej wojskowe;
- apteczka wyposażona standardowo, plastry, opatrunki, środki przeciwbólowe, odkażające – lepiej, żeby się nie przydała;
- przybornik do szycia;
- plecak najlepiej z pokrowcem przeciwdeszczowym;
- do strefy nie wolno wnosić broni, noży, maczet, jednak na pewno jakiś multitool się przyda;
- papier toaletowy;
- chusteczki higieniczne;
- sprzęt fotograficzny, jeśli ktoś ma zamiar robić zdjęcia;
- rękawiczki ochronne (mogą być robocze);
- jeśli ktoś chce, to może wziąć maseczki przeciwpyłowe;
- latarka – koniecznie;
- dozymetr nie jest konieczny, jeśli nie chodzi się po niebezpiecznych miejscach.
Żywność:
- do strefy najlepiej wziąć zapakowaną żywność typu batonik;
- woda, służy do przemywania rąk, picia, płukania ust.
Zachowanie w strefie
- Odpowiedzialność – należy pamiętać przede wszystkim o tym, czy moje zachowanie w strefie nie będzie miało wpływu na grupę. Musimy zawsze pamiętać o tym, że grupy są oceniane przez pracowników strefy. Potem konsekwencje naszego zachowania spadają na organizatorów. Pamiętajmy o tym, że jeśli zdarzy się jakiś wypadek w Prypeci to najbliższa pomoc jest w Czarnobylu. Nie przyjedzie szybko. Trzeba wszystko dokładnie przewidzieć. Jak długo będę wył z bólu, jeśli złamię nogę.
- do strefy nie wolno wnosić alkoholu.
- W strefie nie wolno chodzić z krótkimi rękawami, ręce muszą być zasłonięte. Dotyczy to okresu letniego.
- W strefie nie należy doprowadzać do skażenia ubrania i butów, bo będą kłopoty na bramce.
- W Prypeci nie poruszamy się po ulicach, a wprost przeciwnie, przedzieramy się przez zarośla. Po drogach jeździ czasami milicja i można mieć problemy.
- W Prypeci, jeśli mamy zamiar wejść do budynku, to robimy to zdecydowanie. Wypadają szyby z okien, to jest normalne zjawisko. Wszystko niszczeje.
- W Prypeci nie hałasujemy, staramy się zachowywać tak, żeby nikt nas nie widział. Przechodząc przez jezdnię, upewniamy się, że nikt nas nie widzi.
- Jeśli wchodzimy na dach, to również w sposób jak najmniej widoczny. Na dachach jesteśmy doskonale widoczni.
- W budynkach jest równie niebezpiecznie jak na zewnątrz, trzeba mieć oczy dookoła głowy. Wystające pręty, otwarte szyby wind, załamane podłogi. Mówię to w oparciu o doświadczenie. W miasteczku Czarnobyl 2, w przedszkolu, kolega wpadł do pasa w przegniłą podłogę. Dobrze, że nic mu się nie stało.
- W strefie przed załatwieniem potrzeb fizjologicznych należy przepłukać wodą ręce, przed spożyciem posiłku, czy piciem wody należy przepłukać wodą usta. To nie żarty.
- W strefie nie należy dotykać niepotrzebnie żadnych przedmiotów. W strefie żyją zwierzęta, które mogą roznosić choroby.
- Jeśli organizatorzy organizują wejście na V blok, to jest to najbardziej niebezpieczne miejsce w strefie. Nasza uwaga powinna być na najwyższym poziomie.
- Radar Duga. Wielu chętnych wchodzi na samą górę anten. Jest to ogromny wysiłek fizyczny. Trzeba o tym pamiętać, że jak się wejdzie, to trzeba będzie też zejść.
- Latem w strefie można spotkać zwierzęta częściej niż zimą. Bywają żmije, węże czy co to tam pełza po ziemi. Spotkałem je kilka razy. To w nawiązaniu do butów.
- Nie wchodzimy w miejsca niebezpieczne. Jakie to są miejsca? To już każdy doskonale wie, ale odpowiem pytaniem na pytanie – po co wchodzić do chwytaka?
Przed wyruszeniem na wycieczkę do Strefy Wykluczenia warto więc wziąć sobie te rady do serca. Wszystko po to, by nie na robić kłopotów sobie oraz organizatorom eskapady.