– Każdy rosyjski żołnierz, żywy czy martwy, przywiezie do domu cząstkę Czarnobyla – powiedział minister energetyki Ukrainy po niedawnej wizycie w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia. Herman Hałuszczenko wizytował Zonę po tym, jak opuścili ją raszyści.
– Ignorancja rosyjskich żołnierzy wykracza poza skalę, tak jak dozymetry, których używaliśmy do sprawdzania tła promieniowania w miejscach dyslokacji okupantów. Gołymi rękoma kopali ziemię skażoną promieniowaniem, zbierali radioaktywny piasek do worków na fortyfikacje, wdychali ten pył – podkreślił w swoim komentarzu ukraiński minister. Dodał, że „po miesiącu takiej ekspozycji pozostał im maksymalnie rok życia. Dokładnie, nie życia ale powolnej śmierci z powodu chorób”.
Hałuszczenko zaznaczył, że „skażeni zostali nie tylko wszyscy okupanci i ich »trofea«, ale także cały sprzęt wojskowy, który przejechał przez Czarnobyl – około 10 tysięcy jednostek”. Minister podkreślił, że „Rosjanie niosą śmierć wszystkim: Ukraińców zabijają bombami, a samych siebie – promieniowaniem z elektrowni jądrowej w Czarnobylu”.